Twierdza Boyen, miejsce o wyjątkowej historii i szczególnych walorach estetycznych, została wzniesiona w pierwszej połowie XIX wieku. Ze względu na dobry stan techniczny należy do najcenniejszych budowli obronnych w Polsce. Historia jej powstania jest bogata i niezwykła.
Budowa Twierdzy Boyen
W kwietniu 1843 król Fryderyka Wilhelm IV wydał polecenie rozpoczęcia budowy. Projekt przewidywał budowę fortu obronnego w kształcie gwiazdy zlokalizowanego w pobliżu miasta. Całość budowy została otoczona wysokim na 2303 m murem, a drogę wjazdową miały stanowić cztery bramy: Giżycka, Kętrzyńska, Prochowa i Wodna. Kamień węgielny pod budowę położono w roku 1844, choć prace przygotowawcze rozpoczęto rok wcześniej. Bastiony okalające budowlę otrzymały nazwy od imion gen. Von Boyena – Leopold, Ludwig i Herman, a pozostałe od symboli jego herbu, tj. Recht, Schwert i Licht, czyli Prawo, Miecz i Światło.
Twierdza była w stanie pomieścić około 3 tysiące żołnierzy. Na przestrzeni lat zmieniały się jej funkcje. Na terenie tym wybudowano zaplecze, koszary, spichlerze, magazyny prochowe i drogi. W roku 1855 ukończono budowę, ale jest to data umowna. W miarę rozwoju technologii budowlanej i technik wojennych na terenie fortyfikacji prowadzono prace modernizacyjne. Powstały budynki różnego przeznaczenia: arsenał, laboratoria prochowe, schrony, budynki ćwiczeń oraz unikatowa stacja gołębi pocztowych, dzięki którym przesyłki nadawane do Królewca (dzisiejszy Kaliningrad) czy Szczecina docierały bardzo szybko. W pobliżu Twierdzy ułożono tor kolejowy.
I wojna światowa
W historii Twierdzy można wyodrębnić kilka okresów. W czasach I wojny światowej, dzięki ukształtowaniu terenu i istniejącym umocnieniom, miała znaczenie obronne i mobilizujące siły militarne. Armia licząca 4 tysiące żołnierzy pod dowództwem płk. Busse skutecznie odpierała ataki wojsk rosyjskich, które stopniowo otaczały miasto. Wojska rosyjskie po nieudanym ataku w 1915 r. ostatecznie wycofały się z tego obszaru.
II wojna światowa
Po I wojnie teren Twierdzy zmienił swoje przeznaczenie. Stacjonowały tam siły militarne armii niemieckiej. Przez 3 lata funkcjonował tam szpital wojskowy. Znajdowała się tutaj także placówka wywiadu pod kryptonimem „Emma”. Werbowano agentów do współpracy z Armią Czerwoną i poddawano analizie zdobyte materiały wywiadowcze. Potencjalnych agentów umieszczano w pomieszczeniach, które łącznie mieściły 100 osób. Na ich potrzeby urządzono tam stołówkę, kino i bibliotekę. W murach Twierdzy znajdowało się laboratorium kontrolujące jakość żywności, która trafiała następnie do Wilczego Szańca, głównej kwatery Adolfa Hitlera.
Zimą 1945 roku armia niemiecka wskutek działań militarnych III Frontu Białoruskiego została zmuszona do poddania się. Niemcy dobrowolnie opuścili zajmowany teren.
Po II wojnie światowej przeszła w ręce wojska polskiego. Na potrzeby przemysłu spożywczego wybudowano dodatkowe budynki, które nie pasowały do charakteru całości budowy. W latach 80. otrzymała status zabytku i stała się dostępna dla wszystkich. Przez długi okres niszczała. Dopiero po przejęciu przez Towarzystwo Miłośników Twierdzy Boyen otoczono ją opieką konserwatora zabytków.
Twierdza Boyen obecnie
Obecnie staje się obiektem o coraz większych walorach turystycznych. Dogodna lokalizacja w sercu Krainy Wielkich Jezior, infrastruktura, sąsiedztwo obiektów wypoczynkowych i liczne atrakcje przyciągają tłumy turystów i ludzi nauki. Władze miejskie Giżycka dokładają starań, aby nadać temu miejscu wyjątkowy charakter. Powstaje wiele koncepcji zagospodarowania tego olbrzymiego kompleksu. Zakładają one przekształcanie budynków i dostosowywanie ich do wszelkich potrzeb turysty. Warto wspomnieć o projekcie Kulturowo-turystyczny szlak nadbałtyckich twierdz, który dotyczy stworzenia międzynarodowego porozumienia przy rewitalizacji obiektów militarnych na potrzeby współczesnej turystyki. Opracowano także Studium wykonalności dla terenu Twierdzy Boyen w Giżycku. Zakłada ono budowę obiektów noclegowych, sportowych, rekreacyjnych, lokali gastronomicznych, muzeów itp. Udział w tych projektach ma zachęcić prywatnych inwestorów i turystów.
Autorem zdjęcia jest użytkownik portalu flickr radowan